Ślub w plenerze, to opcja na którą decyduje się coraz więcej par. O ile w przypadku samego przyjęcia nie jest to przedsięwzięcie zbyt trudne do zrealizowania, problematyczna pozostaje jednak kwestia samej ceremonii. Co do zasady łatwiej jest, gdy chodzi o ślub cywilny. Możliwość zorganizowania ślubu kościelnego w plenerze też jest jednak realistyczna. Tu wszystko zależy jednak od dobrej woli księdza.

Ślub i wesele w plenerze – zalety takiego rozwiązania

Zorganizowanie ślubu i wesela w plenerze, to dla wielu par spełnienie marzeń. Nic dziwnego. Piękne, niepowtarzalne miejsce, na przykład plaża, statek czy nawet środek lasu, to klimat, którego nie sposób osiągnąć w sali weselnej.

Celebrując jeden z najważniejszych dni w naszym życiu na świeżym powietrzu, możemy pozwolić sobie na niecodzienne dekoracje i aranżacje. To niewątpliwa zaleta takiego rozwiązania. Ogranicza nas bowiem przy jego zastosowaniu wyłącznie wyobraźnia. Co więcej, jeśli przyjęcie weselne postanowimy urządzić na przykład we własnym ogrodzie, zaoszczędzimy na tym dużo pieniędzy. Odejdzie również problem związany z transportem dla gości.

Kolejną zaletą ślubu w plenerze jest z pewnością sam moment pojawianie się panny młodej. Można go zaplanować bardzo efektownie, podobnie zresztą jak w kościele. W tej kwestii to głównie urząd stanu cywilnego odbiera najwięcej magii.

Z praktycznego punktu widzenia, ślub i wesele w plenerze, to również nieograniczona niczym liczba miejsc dla gości. To również możliwość wprowadzenia myśli przewodniej tego dnia. Spójność tematyczna obejmująca zarówno stroje gości, dekoracje, jedzenie i aranżacje kwiatowe jest w końcu bardzo ciekawa.

Ślub w plenerze – jak wybrać miejsce w Krakowie i okolicach?

Jeśli jesteśmy z Krakowa i zastanawiamy się, gdzie moglibyśmy zorganizować ślub i wesele marzeń na świeżym powietrzu, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na najsłynniejszą w Małopolsce stodołę. Kompleks odrestaurowanych budowli, a także drewniana, pełne sielskiego klimatu stodoła, to Folwark Wiązy. Zakochają się w nim z pewnością te pary, które pociąga rustykalny wystrój i poszukują efektownej lokalizacji w tym stylu.

Na obszernym, zielonym terenie folwarku istnieje możliwość odprawienia ceremonii zaślubin. Wewnątrz stodoły można zdecydować się z kolei na zorganizowanie przyjęcia. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by również samo wesele odbyło się na zewnątrz.

Ślub w plenerze – istotne są również fotografie

Oczywiście, by wybrana przez nas lokalizacja prezentowała się cudownie na zdjęciach, będących de facto pamiątką dla potomnych, trzeba dołożyć wszelkich starań w ramach poszukiwań odpowiedniego fotografa.

Pozostając w rejonach Krakowa, zdecydować możemy się chociażby na tutejszego fotografa, który na swej stronie moment.com.pl prezentuje znaczny dorobek artystyczny. Grzegorz Płaczek jest autorem wielu poczytnych, branżowych publikacji – w tym książek i e-booków. Na swoim koncie ma sesje realizowane w wielu krajach. Między innymi we Francji, Włoszech, Niemczech, Anglii, Meksyku, Irlandii, Litwie, Hiszpanii, Austrii, Czechach, Słowacji, Egipcie czy na Mauritiusie. Fotograf z powodzeniem współpracował również z Europejską Akademią Fotografów. Obecnie szkoli przyszłych kolegów z branży, prowadząc dla nich cykliczne warsztaty fotograficzne. W roku 2011 roku zdobył też zaszczytny tytuł „Ambasadora” firmy Dedolight w Polsce.

Decydując się na zawodowca tego pokroju oraz urokliwe miejsce, takie jak Folwark Wiązy w Małopolsce, możemy być pewni, że nasz ślub i reportaż  niego będą prawdziwym dziełem sztuki.