Prawdą jest to, że małe dzieci, szybko rosną i ciężko jest uchwycić moment, w którym są jeszcze naprawdę maleńkie. Dlatego też poleca się, aby sesja noworodkowa odbyła się w przeciągu pierwszych dwóch tygodni życia maluszka. Do tego czasu dzieciątko nie zdąży jeszcze znacznie urosnąć i nadal wygląda niczym nowo narodzony człowiek.
Dziecko nie pozostanie długo w tym stanie, już po kilku tygodniach od porodu jest ono większe i widać po nim, że już od jakiegoś czasu jest na świecie. Poza tym, jest też kilka bardzo dobrych zalet robienia dzieciom sesji noworodkowych, kiedy mają zaledwie dwa tygodnie. Jakie to zalety?
Zalety wczesnych sesji noworodkowych
Oczywiście, jak już zostało wspomniane, niewątpliwą zaletą tak wczesnych sesji noworodkowych, jest możliwość uchwycenia ulotnego wyglądu maleństwa. Dzięki takim zdjęciom rodzina ma pamiątkę po pierwszych chwilach spędzonych razem. Ale mimo wszystko, to zdecydowanie nie jest jedyna zaleta takich sesji zdjęciowych! Kolejną zaletą sesji zdjęciowej z dzieckiem, które nie ma jeszcze skończonego miesiąca, jest to, że takie dziecko prawie wyłącznie śpi, a co za tym idzie, nie wierci się.
To zdecydowanie ogromna zaleta zwłaszcza dla fotografa, który jest w stanie zrobić maleństwu mnóstwo pięknych, ostrych zdjęć w odpowiednich pozach. I tak, same pozy tak maleńkiego dziecka także są zaletą sesji w tym momencie jego życia. Noworodek naturalnie ustawia się w taki sposób, w jaki ustawiał się jeszcze gdy znajdował się w brzuchu swojej mamy. Dzięki temu pozy dziecka są naprawdę bardzo słodkie i urocze.
Ponadto, warto jest mieć świadomość, że wszelkie dolegliwości, na jakie mogą uskarżać się malutkie dzieci takie, jak kolki, wzdęcia czy bóle brzuszka zaczynają się przeważnie w około trzecim tygodniu życia, więc maleństwo, które ma zaledwie do 14 dni, nie będzie odczuwało tych nieprzyjemności. Dodatkowo warto jest także mieć świadomość, że malutkie dziecko mniej więcej do drugiego tygodnia życia jest niezwykle elastyczne i gibkie, dzięki czemu można je ustawić w naprawdę przeróżnych pozycjach.
Jak można się przygotować do sesji noworodkowej?
W zasadzie, dużo nie trzeba przygotowywać się do sesji noworodkowej. Taka sesja przeważnie odbywa się w domu, dzięki czemu dzieciątko nie jest narażone na stres. Jedyne co w takim wypadku należy przygotować, to pokój w którym będzie się odbywała sesja. Musi być on odpowiednio nagrzany, tak aby dziecko czuło się w nim komfortowo i mogło bez przeszkód spać.
Fakt, że sesje noworodkowe są wykonywane w domu, to ogromna ich zaleta. Przede wszystkim dlatego, że wszystkie niezbędne ciuszki i akcesoria są na miejscu, a więc nie trzeba ich nigdzie przewozić. Także dziecko nie zostaje siłą gdzieś przewiezione, co ma wpływ na to, jak się zachowuje. Po długiej podróży mogłoby być rozbudzone, marudne i niespokojne.
Jak wygląda sesja noworodkowa?
Jak już zostało wspomniane, taka sesja jest przeważnie wykonywana w domu. Dzięki temu nie trzeba przemieszczać się z tak malutkim dzieciątkiem z miejsca na miejsce. Ponadto warto także mieć świadomość, jaka jest specyfikacja takiej sesji. Trwa ona zwykle trzy godziny, ponieważ jest to naturalny okres, podczas którego maluszek tylko śpi. Po takim czasie może się obudzić głodne. Na szczęście, trzy godziny na spokojnie wystarczą aby zrobić maluszkowi wiele pięknych zdjęć w różnych sceneriach.
Dodatkowo, jeżeli maluszek ma starsze rodzeństwo to dobrym pomysłem jest wykonanie sesji wspólnej. Zdecydowanie takie zdjęcia będą podwójnie urocze, jeżeli znajdą się na nim dwa maluchy. Warto mieć świadomość, że sesja noworodkowa jest w pełni bezpieczna dla maluszka, ponieważ w zasadzie nie przemieszcza się on z domu. Przy dziecku cały czas czuwa mama i tata. Osoba, która wykonuje zdjęcia dziecku z kolei wie, jak złapać kontakt z maluchem.